You are viewing a single comment's thread from:
RE: Buchty, pampuchy a może kluski na parze?
Też zawsze mam z knedlikami skojarzenia. Ale z tego co czytałem, to oni pierw to gotują w wodzie normalnie a dopiero potem na parze podgrzewają. Jadłem wiele razy w Czechach, ale dzisiaj nawet robiąc w domu jakoś nie odważyłem się spróbować wrzucić tego do wrzątku. ;) Może następnym razem.
I chyba używają krupczatki.
Nie ma co się zastanawiać :D Przy najbliższej okazji zrobię