RE: Emocjonalne wpisy znów pod opieką założyciela tagu pl-emocjonalnie
Powiem tylko tyle - być może z racji wieku i doświadczeń z ustroju słusznie minionego dla mnie szpiegowanie/donoszenie na kogoś jest przejawem wyjątkowego draństwa. A to, że ktoś tam coś tam o kimś powiedział to są zwykłe pierdoły. Ot mamy wyraźnie inny system wartości - to nie zarzut, to po prostu stwierdzenie faktu.
Jak się coś komuś nie podobało to mógł to nam sam otwarcie powiedzieć - sami między sobą wiele razy się w różnych sprawach spieraliśmy i nikt do nikogo z tego powodu żadnego żalu czy pretensji nie miał i nie ma, nikt nikomu nie groził dodaniem do żadnych czarnych list, czy też utrata głosów, nikt do nikogo nie wysyłał prywatnych wiadomości z "dobrymi radami", a ów sławetny kret okazał się być zwykłą donosicielską mendą i co jest bardzo prawdopodobne po prostu został celowo nasłany na przeszpiegi.
Zatem robienie z takiego indywiduum "zatroskanego o ogólnospołeczne dobro obywatela" jest zwykłym nadużyciem. Typowym z resztą dla czasów słusznie minionych - kiedyś miałem okazję pogrzebać w jednym z archiwów i trafiłem tam na plik anonimowych donosów - zdecydowana większość była pisana według takiego właśnie wzorca i podpisana "Zatroskany Obywatel"😝
Ktoś zainwestował dużo energii żeby udowodnić, że jego będzie na wierzchu, ale taki z niego Machiavelli jak z koziej dupy puzon, więc wyszedł z tego żałosny cyrk 🤣
Dlaczego więc nie kierowaliście obiekcji do ferviego osobiście, tylko tak sobie wrzucaliście na niego za zamkniętymi drzwiami?
A czemu te czarne listy są takie złe? Ja mam wyciszonych około 300 użytkowników. Są też treści na które nie głosuje bo mnie tematyka nie interesuje (strimy, zdjęcia, etc). To jest zdecentralizowana platforma, jeśli akceptujemy jej zalety to musimy też akceptować też wady. Jeśli komuś się nie podoba, że X na niego nie głosuje to jego problem, X nie ma takiego obowiązku. Roszczeniowość na Steem jest śmieszna, coraz częściej słyszę "że głosy się komuś należą". Uzyskane głosy to powiedzmy wynik pewnej średniej ważonej pomiędzy zachowaniami różnych użytkowników danej społeczności. A nie, że ty i ty masz na moje treści głosować, bo piszę dobre artykuły!
A skąd o tym wiesz? Czyżby jakiś donosiciel po jednej stronie tej PRYWATNEJ wiadomości? ;-)
Powiem tak, częściowo rozumiem twój punkt widzenia i raczej nie widzę sensu się na tym polu sprzeczać :) Niemniej to co nie tutaj najbardziej razi to nie weryfikowanie zarzutów, tylko przyjmowanie ich za pewnik. Dla przykładu, jeśli komuś się nie podoba, że sp-group zostało nazywane pentagramem to proszę się zwracać do mnie i do @michalx2008x, a nie do ferviego.
No cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci miłego dnia 😛
Wzajemnie :)