You are viewing a single comment's thread from:
RE: PROBLEM EMIGRACJI Z RZADKO PRZEDSTAWIANEJ STRONY
Te maile Clintonowej znam, historie o złotym dinarze też, ale dla mnie to się nie trzyma kupy - wystarczyło mu na to pozwolić i była by klapa. Swojej waluty nie potrafił utrzymać w ryzach (tam był już we wczesnych latach 80-tych istotny czarny rynek na dolara i dyskonto było już wtedy duże w stosunku do kursu oficjalnego, a wymiana po oficjalnym kursie była możliwa ale w ramach limitów, które wcale wysokie nie były) to i z tego "dinara" nic by nie wyszło.
A co do tego czy był diabeł straszny czy nie - to zależało od oczekiwań i potrzeb. Jak ktoś się nie angażował politycznie i nie podpadł dyktatorowi lub jakims jego kumplom to faktycznie miał złote życie. Tak czy siak obalenie Kadafiego uważam też za błąd :-)