Wszyscy zapominacie ze nie da się nałożyć podatku na konkretną gałąź gospodarki. Każdy podatek wpływa na wszystkie gałęzie gospodarki, raz mocniej raz słabiej.
Nowy podatek do paliwa to nie tylko wzrost ceny paliwa o 25gr ale również większe ceny każdego produktu czy usługi, gdyż transport jest sporym kosztem ukrytym w cenie. A jak wiadomo każdy podatek jest przenoszony przez firmy na konsumentów.
Tego pragną wybrani obywatele pokazywani w telewizji publicznej, ciekawe ilu trzeba było zapytać żeby znaleźć tych kilku zadowolonych ze zmiany.
Ciekawe też jak zostało zadane pytanie, bo co odpowiesz na pytanie: Czy chciałbyś mieć wyremontowane drogi?
Mnie strasznie razi hipokryzja rządu, który robił takie szopki:
Gdy to poprzednia partia chciała wprowadzić zmiany.
Do tego jeszcze tłumaczenie że mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie... ale jeśli je porównać do wynagrodzenia, nawet tego mitycznego średniego to chyba już tak kolorowo nie wychodzi
Zobaczycie, jaka będzie propaganda sukcesu, jak miłościwie nam panujący nie będą nadążać z przecinaniem wstążek na wyremontowanych odcinkach dróg, tuż przed wyborami...
"Czy chciałbyś mieć wyremontowane drogi?"
Moja odpowiedź jest -TAK, chcę mieć wyremontowane drogi, ale to bez łaski, to jest obowiązek władz. Przecież widzimy tak wiele marnotrawstwa i nieoptymalnej organizacji państwa (żeby nie mówić o nadmiarze biurokrakcji), że trzeba najpierw zrobić porzadki w państwie, na poziomie np. Brytanii, a dopiero potem myśleć o podwyzkach podatków.
Nasza kwota wolna od podatków powinna być sprawiedliwa dla wszystkich obywateli i wynosić tyle ile obecnie mają posłowie (30kzł).
Zgadzam się z Tobą, chodziło mi o to że pytanie można było tak skonstruować żeby się okazało że ktoś to popiera, w takim przypadku byłoby pewnie bardziej skomplikowane niż to wymyślone na szybko przeze mnie
Myślę że to pójdzie na drogi, ale środki z których normalnie buduje się i remontuje drogi pójdą na co innego :D
Poczekaj do wyborów, zobaczysz ile pięknych dróg powstanie
Należałoby zawęzić do stwierdzenia, że tego pragną niektórzy obywatele.
Jacy obywatele? -Ci którzy mają płacone z budżetu (oni realnie nie płacą podatków -oni żyją z podatków). Ale mogą też znaleźć się niezorientowani-oszukani, twierdzący, że warto płacić kolejny haracz (generalnie -polskie podatki są zbyt wysokie i ciągle rosną).
Więc tym zwolennikom bym powiedział: a co wam przeszkadza dobrowolnie się opodatkować -dodatkowo? Nie ciągnijcie w to bagno innych.
Tym bardziej, że podwyżka cen paliwa pociągnie za sobą podwyżki innych towarów i usług. Wymienię tu tylko to co się samo narzuca: podwyżkę cen biletów tak miejskich, jak i "międzymiastowych"...
A tak w ogóle... to wzrosły już za "tych rządów"Wasze pensje?
Jasne... polityki nie tykajmy! Pogadajmy o truskawkach :D. Dobry temat to również ile można zarobić na Steemit ;)
Natomiast udawajmy nadal, że nas to co się dzieje wokół NIE DOTYCZY!
Udawać nie musimy. Ale sami ich wybraliśmy (jako naród). Poparcie im się zwiększa. W następnych wyborach ludzie już zapomną o takich drobnostkach, najważniejsze jest 500+.
Wszyscy zapominacie ze nie da się nałożyć podatku na konkretną gałąź gospodarki. Każdy podatek wpływa na wszystkie gałęzie gospodarki, raz mocniej raz słabiej.
Nowy podatek do paliwa to nie tylko wzrost ceny paliwa o 25gr ale również większe ceny każdego produktu czy usługi, gdyż transport jest sporym kosztem ukrytym w cenie. A jak wiadomo każdy podatek jest przenoszony przez firmy na konsumentów.
Ja się bardzo cieszę, że biorę udział w nowym programie rządowym 500-.
Tego pragną wybrani obywatele pokazywani w telewizji publicznej, ciekawe ilu trzeba było zapytać żeby znaleźć tych kilku zadowolonych ze zmiany.
Ciekawe też jak zostało zadane pytanie, bo co odpowiesz na pytanie: Czy chciałbyś mieć wyremontowane drogi?
Mnie strasznie razi hipokryzja rządu, który robił takie szopki:
Gdy to poprzednia partia chciała wprowadzić zmiany.
Do tego jeszcze tłumaczenie że mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie... ale jeśli je porównać do wynagrodzenia, nawet tego mitycznego średniego to chyba już tak kolorowo nie wychodzi
Zobaczycie, jaka będzie propaganda sukcesu, jak miłościwie nam panujący nie będą nadążać z przecinaniem wstążek na wyremontowanych odcinkach dróg, tuż przed wyborami...
"Czy chciałbyś mieć wyremontowane drogi?"
Moja odpowiedź jest -TAK, chcę mieć wyremontowane drogi, ale to bez łaski, to jest obowiązek władz. Przecież widzimy tak wiele marnotrawstwa i nieoptymalnej organizacji państwa (żeby nie mówić o nadmiarze biurokrakcji), że trzeba najpierw zrobić porzadki w państwie, na poziomie np. Brytanii, a dopiero potem myśleć o podwyzkach podatków.
Nasza kwota wolna od podatków powinna być sprawiedliwa dla wszystkich obywateli i wynosić tyle ile obecnie mają posłowie (30kzł).
Zgadzam się z Tobą, chodziło mi o to że pytanie można było tak skonstruować żeby się okazało że ktoś to popiera, w takim przypadku byłoby pewnie bardziej skomplikowane niż to wymyślone na szybko przeze mnie
Myślisz, że to pójdzie na drogi? Bo ja bardzo wątpię.
Myślę że to pójdzie na drogi, ale środki z których normalnie buduje się i remontuje drogi pójdą na co innego :D
Poczekaj do wyborów, zobaczysz ile pięknych dróg powstanie
Należałoby zawęzić do stwierdzenia, że tego pragną niektórzy obywatele.
Jacy obywatele? -Ci którzy mają płacone z budżetu (oni realnie nie płacą podatków -oni żyją z podatków). Ale mogą też znaleźć się niezorientowani-oszukani, twierdzący, że warto płacić kolejny haracz (generalnie -polskie podatki są zbyt wysokie i ciągle rosną).
Więc tym zwolennikom bym powiedział: a co wam przeszkadza dobrowolnie się opodatkować -dodatkowo? Nie ciągnijcie w to bagno innych.
Tym bardziej, że podwyżka cen paliwa pociągnie za sobą podwyżki innych towarów i usług. Wymienię tu tylko to co się samo narzuca: podwyżkę cen biletów tak miejskich, jak i "międzymiastowych"...
A tak w ogóle... to wzrosły już za "tych rządów"Wasze pensje?
Jak Gwarant mówi, że Suweren chce to Suweren niech nie dyskutuje! Bo przyjdzie Ziobro...
nice
Chciałem coś o tym napisać, ale stwierdziłem, że polityki lepiej nie ruszać na Steemit :)
Jasne... polityki nie tykajmy! Pogadajmy o truskawkach :D. Dobry temat to również ile można zarobić na Steemit ;)
Natomiast udawajmy nadal, że nas to co się dzieje wokół NIE DOTYCZY!
Udawać nie musimy. Ale sami ich wybraliśmy (jako naród). Poparcie im się zwiększa. W następnych wyborach ludzie już zapomną o takich drobnostkach, najważniejsze jest 500+.
To nie polityka, to nasze życie.
Jeżeli pogadamy na poziomie zamiast obrzucać się gównem w imię PO, PiS, N czy innych złodziei to jak najbardziej możemy ruszać :)
Z czegoś trzeba opłacić fanaberie socjalne.