5 Bieg w Naturze Nadleśnictwa Wołów, 5/10/2019
Bieg w Naturze Nadleśnictwa Wołów, to impreza mająca miejsce każdej jesieni w odległych o kilkanaście kilometrów od Wołowa Tarchalicach, organizowana przez Stowarzyszenie Wołów Biega i Nadleśnictwo Wołów. Start i meta biegu jak zwykle zlokalizowana na terenie Szkółki Leśnej położonej w tej miejscowości. Do wyboru były dwa dystanse: półmaraton i 10,5 km. Tradycyjnie wybrałem ten drugi, jak wiadomo mój ulubiony. Dystans ten łącznie ze mną wybrały 134 osoby.
Trasa wytyczona została leśnymi ścieżkami. Dzień był deszczowy, przez co na ścieżkach zalegało błoto i kałuże.
Bieg
Wystartowałem szybko, w celu wypracowania sobie zapasu na potem, przyklejony do czołowego zawodnika biegu. Po ok 400 metrach czekała nas jednak niemiła niespodzianka. Z tyłu dobiegły nas krzyki, że biegniemy w złym kierunku! Myślałem początkowo, że może wszyscy wrócą na start i ruszymy ponownie, jednak nic takiego nie nastąpiło. Spora grupa biegaczy, biegnących wolniej, skręciła w lewo i kontynuowała bieg. Oznaczało to cenne sekundy straty i stawiało rezultat biegu pod sporym znakiem zapytania. Byłem autentycznie zły, podobnie jak reszta "zbłąkanych" towarzyszy. Brakło niestety w tym miejscu, precyzyjnego oznaczenia na trasie. Byliśmy pierwsi, a nagle okazało się, że jesteśmy ostatni. Bardzo głupie uczucie. Rzuciliśmy się w pogoń za grupą, desperacko starając się odrobić utracony czas. Nie było to łatwe: przed nami był tłum biegaczy z obu dystansów. Trudno było się przebić i ich wyminąć. Finalnie się to na szczęście udało, ale kosztowało kolejne sekundy.
Zdawałem sobie sprawę, że aby zminimalizować stratę muszę przycisnąć mocniej, niż początkowo planowałem. Trzeba było jednak brać poprawkę na śliskie podłoże. Przeklinałem się w duchu, że nie włożyłem butów trailowych.
Mimo przeciwności, kolejne kilometry mijały w tempie oscylującym w okolicy 4:00 / km, co z uwagi na warunki było wynikiem bardziej niż dobrym. Moje plecy i uda były od góry do dołu w błocie. Od czasu do czasu ślizgałem się i taplałem w błotku, ale oddechowo czułem się świetnie. Temperatura oscylująca w okolicy 8 stopni bardzo tu pomogła. Od około 5 kilometra biegłem już samotnie. Wiedziałem, że przede mną jest jeszcze 4 osoby, ale nie wiedziałem ilu z nich biegnie 10,5 km. Po 7 kilometrze dogoniłem zawodnika, który jak się okazało brał udział w półmaratonie. Wyraził zdziwienie stopniem zabłocenia moich pleców, zamieniliśmy kilka słów, i pobiegłem dalej, życząc mu powodzenia.
Na 10 kilometrze, na ostatnich kilkuset metrach zostałem dognany przez jednego z rywali. Ślizgał się na błotku, podobnie jak ja, jednak był nieco szybszy i nie dałem rady utrzymać narzuconego przez niego tempa. Na mecie okazało się, że spadłem przez to na 4 pozycję. Trochę szkoda, zabrakło zaledwie 14 sekund i byłoby pudło open.
Podsumowanie
Trasę o długości 10,549 km udało mi się pokonać w czasie 00:43:49. Warunki z uwagi na pogodę nie należały do łatwych. Czas ten mimo tego wystarczył, aby wywalczyć 1 miejsce w kategorii M40, oraz 1 w Klasyfikacji Generalnej Mieszkańców Powiatu Wołowskiego, podobnie jak rok temu. Cieszę się, że udało się to znów powtórzyć.Do mojej kolekcji trafiły dwa ładne, bardzo pomysłowe, wykonane z drewna trofea.
<p
Posted from my blog with SteemPress : http://35minut.pl/2019/10/05/5-bieg-w-naturze-nadlesnictwa-wolow-5-10-2019/
Gratulacje świetnego wyniku i zwycięstwa w M40. !BEER $trdo
Congratulations @browery, you are successfuly trended the post that shared by @flocki!
@flocki got 0.21920400 TRDO & @browery got 0.14613600 TRDO!
"Call TRDO, Your Comment Worth Something!"
To view or trade TRDO go to steem-engine.com
Join TRDO Discord Channel or Join TRDO Web Site
Command accepted!
Dzięki! To wiele dla mnie znaczy:)
tylko coś testuję :) @tipu curate
👌
View or trade
BEER
.Hey @flocki, here is a little bit of
BEER
for you. Enjoy it!Hej! Coś ci się rozjechało z grafikami i akapitami :)
To wina wtyczki SteemPress do Wordpressa. Zapraszam na http://35minut.pl