Subiektywny ranking wszystkich filmów nominowanych do Oscarów w 2018!

in #tematygodnia7 years ago (edited)

Bardzo cieszę się, że został teraz wylosowany właśnie taki temat w #tematygodnia, bo trochę zmusza mnie to do wyjścia ze "strefy komfortu", którą jest pisanie o zdrowiu, jedzeniu i podróżach (które nie ukrywając i tak kręcą się wokół jedzenia).

Co roku od dobrych 5 lat, po ukazaniu się nominacji, staram się obejrzeć wszystkie filmy nominowane do Oscarów. Udało mi się to także tym razem i postanowiłam podzielić się wrażeniami. Przedstawiam Wam totalnie subiektywny ranking filmów nominowanych w tym roku w kategorii: najlepszy film. Od "najgorszego" do "najlepszego". Zapraszam!

Bez tytułu.png

9. Czwarta Władza/ The Post

Film opowiada historię dziennikarzy z "The Washington Post". Dokładniej ciąg wydarzeń przed publikacją tajnych raportów ściśle strzeżonych przez cztery dekady, przez najwyższe władze USA. Dobra robota duetu Meryl Streep & Tom Hanks. Dla mnie w filmie brakowało jednak napięcia, przykucia widza do fotela. Film zwyczajnie mi się w pewnym momencie dłużył. Nie powiem, że był słaby, zły. Dla mnie taki ot, zwykły, amerykański film opowiadający pewną historię. Z rodzaju tych, ktorych za kilka lat zupełnie nie będę pamiętać.

vowo.png

8. Lady Bird

Film o zbuntowanej nastolatce z katolickiej szkoły, która staje na rozdrożu życiowym. Dokonuje mądrych i głupich wyborów, uporczywie pragnie "coś przeżyć". Przyjaźnie, miłości, odnajdywanie siebie, dylematy moralne, ważne wybory życiowe. Bunt przeciwko wszystkiemu, co ją spotyka. Problemy rodzinne, finansowe i egzystencjalne. Przez to wszystko przechodzi młoda Christine, która chce być nazywana "Lady Bird". Czy polecam? Niektórym pewnie się spodoba, mnie specjalnie niczym nie urzekł.

Lady-Bird_3.jpg
Źródło

7. Czas mroku

Jesteśmy świadkami urywku życia jednej z bardziej charyzmatycznych postaci w historii Wielkiej Brytanii, Winstona Churchilla. Od momentu wybrania Go na premiera Wielkiej Brytanii, do pewnego momentu panowania. Nie powiedziałabym jednak, że to film typowo biograficzny. Nie jest pokazane w nim życie Churchilla lub też nawet całościowo jego złożona osobowość. Ten film to raczej ukazany ciężar i ogromna odpowiedzialność za decyzje, podejmowane w tak trudnym historycznie okresie II wojny światowej. Ogromne dylematy moralne, wychodzenie z sytuacji bez wyjścia i dźwiganie na swoich barkach odpowiedzialności za porażkę lub powodzenie całego narodu. Głównym motywem filmu są kulisy operacji "Dynamo" w Dunkierce, która jest kluczowym, a nawet tytułowym motywem innego filmu nominowanego w tym roku do Oscara- Dunkierki. Ten drugi pokazuje poniekąd operację od strony frontu, a Czas Mroku od strony strategicznej. Dobrze się wzajemnie uzupełniają. Świetna rola Garego Oldmana, wyczuwam Oscara za najlepszą rolę męską!

z22932490V,Gary-Oldman-jako-Winston-Churchill-w--Czasie-mroku.jpg
Źródło

6. Uciekaj!

W ostatnich latach nie ma Oscarów, bez nominowanego filmu poruszającego problemy rasizmu i dyskryminacji osób czarnoskórych. W tym roku jest Uciekaj! Dotyka on tego tematu jednak od zupełnie innej strony. Jest poprowadzony przez reżysera w bardzo ciekawy i oryginalny sposób. To film psychologiczny, pełen napięcia, zawierający elementy horroru (ale też nie "typowego" z duchami wyskakującymi z szafy). To niepokój głównego bohatera powoduje u widza elementy strachu. Nie brakuje w Uciekaj! także satyrycznego spojrzenia. Zdecydowanie ciekawy film!

uciekaj_recenzja-1180x586.jpg
Źródło

5. Kształt wody

Zdobywca największej ilości (aż 13!) nominacji do tej prestiżowej nagrody w tym roku. Film dziwny, magiczny, nieokiełznany, bajkowy. Nierealistyczny, ale piękny. Nie zakwalifikowałabym go jednak do kategorii Science fiction (jak to robi FilmWeb), to bardziej Baśń dla dorosłych. Jeśli oglądaliście Labirynt Fauna, to wiecie o czym mówię. Kształt wody to dzieło tego samego twórcy. Główna bohaterka, głuchoniema Eliza, jest sprzątaczką w centrum badawczym. Pewnego dnia dowiaduje się o pilnie strzeżonym obiekcie badań i rozpoczyna to kaskadę różnych zdarzeń. Sally Hoffman, grająca główną bohaterkę wykazuje się niezwykłymi umiejętnościami aktorskimi bardzo sprawnie oddając emocje głównej postaci. Nie posługuje się przy tym wcale głosem, wykorzystuje jedynie mimikę i gestykulację. Pewnie posypią się tu Oscary za kostiumy, scenografię, zdjęcia i montaż. Ale czy zasługuje na nagrodę za najlepszy film? Ja bym takiej nie przyznała 😉

shapeofwater1.jpg
Źródło

4. Nić widmo

Historia wybitnego krawca, Reynolds'a Woodcock'a. Szyje on suknie dla całej rodziny królewskiej, arystokracji i śmietanki towarzyskiej Londynu lat 50-tych. Nie ma wątpliwości co do jego kunsztu i wspaniałości. Nie narzeka przy tym na powodzenie u kobiet, które przewijają się przez jego życie w różnych rolach. Dzieje się tak do czasu, gdy poznaje Almę, która zaburza jego całym światem. A może po prostu próbuje zaburzyć? Zdecydowanie nie jest to jednak kolejna ckliwa historia o miłości, jakich w Hollywood nie brakuje. Świetnie moim zdaniem określił ten film jeden z użytkowników forum internetowego: "To taki film, który jedni nazwą PIĘKNYM, a inni NUDNYM." Ja nazywam go pięknym.

10789754-vicky-krieps-oraz-daniel-day-lewis-900-525.jpg
Źródło

3. Dunkierka

Dramat wojenny relacjonujący historyczną (tą samą, która wystąpiła w filmie o Churchillu) Operację Dynamo. Żołnierze znaleźli się poniekąd w potrzasku, bez możliwości ucieczki. Próbują się ewakuować do ojczyzny w jakikolwiek sposób. Historia jest prowadzona jednocześnie z trzech różnych, przeplatających się wzajemnie perspektyw. Piechoty lądowej, pilotów myśliwców i cywilnego statku płynącego na pomoc. Są one prowadzone w całkowicie rozbieżnych ramach czasowych, bardzo zręcznie i ciekawie przeplatających się. Ten film to nie jest klasyczna łzawa historia o bohaterach wojennych, w której szablonowo pojawia się jakaś główna postać - dzielny żołnierz z kochającą żoną, dzieckiem w drodze i stęsknionym psem w domu. Nie wiem, jak Christopher Nolan zdołał utrzymać w napięciu widzów przez przewie dwie godziny, ale zdecydowanie się mu to udało. Obraz i montaż dźwięku też na najwyższym poziomie. Warto obejrzeć!

dunkierka-recenzja.png
Źrodło

2. Trzy billboardy za Ebbing Missouri

Odrobinę mroczny film, w którym nie brakuje także pewnych wątków humorystycznych. Cała historia toczy się jednak wokół dramatu głównej bohaterki, która straciła w wyniku brutalnego morderstwa córkę. Stara się ona na wiele sposobów znaleźć i zemścić się na mordercy, stosując niekonwencjonalne metody. Włącznie z, można powiedzieć, absurdalnym pomysłem "szantażu" policjantów. Mi ten film klimatem bardzo przypomina Fargo oraz serial True Detective. Mocny! Jeśli Frances McDormand nie zostanie doceniona statuetką za tak genialną rolę kobiecą, to ja się buntuję i następnej ceremonii nie oglądam. Polecam bardzo!

frances-mcdormand.jpg
Źrodło

1.Call me by your name/ Tamte dni, tamte noce

Mój tegoroczny faworyt. Film o miłości i zauroczeniu. Miłości dwóch mężczyzn, ale mam wrażenie, że to tu kompletnie bez znaczenia. Homoseksualna relacja nie jest w tym filmie absolutnie kluczowa. Bo to nie kolejne przedstawianie miłości homoseksualnej w celu "zwiększania świadomości społecznej" czy "propagowania tolerancji i poprawności politycznej". Cudowny klimat filmu, piękne obrazy włoskiej wsi w latach 80-tych. Ten film jest dosłownie jak powiew letniego powietrza. Bardzo łatwo wsiąknąć w wykreowaną przez twórców rzeczywistość. Po nim aż ciężko było spojrzeć znowu przez okno. Gra aktorska głównych bohaterów na najwyższym poziomie (bardzo trzymam kciuki, za zdobycie Oscara przez Timothée Chalamet'a w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy, chociaż może być ciężko z tak zacną konkurencją). Całość dopełnia świetnie dobrany i dopasowany soundtrack. Ja jestem absolutnie zakochana w tym obrazie, chociaż wiem, że nie każdemu się spodoba. Wrócę do niego jeszcze nie raz.

b-FktkqTURBXy83OWMwOWVhOTczNWRlOGQ2OWRiNjc5NTU2Njk5NTYxZC5qcGVnkpUDAM0BTs0Dj80CAJMFzQMgzQHC.jpg
Źródło

Zgłaszam post do konkursu #tematygodnia, temat 1 Gala Oscarowa.

Oglądaliście ktorykolwiek z nich? Macie swoich faworytów do statuetek?

Sort:  

Ja w tym roku słabiutko, jeśli chodzi o oglądanie nominowanych filmów... Z tej listy zobaczyłem tylko "Dunkierkę" i "Trzy billboardy za Ebbing Missouri". Nolan jak zawsze trzyma poziom i zawsze jego film ma w sobie coś wyjątkowego. Tutaj doskonale przedstawił strach. Taki pierwotny strach przed śmiercią zwykłych żołnierzy. To było genialne! I napięcie nieustanne :D

"Trzy billboardy za Ebbing Missouri" to kino jakie bardzo lubię. Mocne, z soczystymi dialogami, wyrazistymi postaciami i niebanalną historią, której głównym motywem jest pewna zagadka czy tajemnica. I to zakończenie, po którym poczułem się jakbym jednocześnie dostał w twarz i został pocałowany :D

po którym poczułem się jakbym jednocześnie dostał w twarz i został pocałowany :D

U mnie tuż po zakończeniu filmu żal: "szkoda, że to nie pilot serialu".

Widziałam tylko Dunkierkę i Trzy billboardy... oba świetne. Po Dunkierce miałam szczękościsk z nieustającego napięcia (tak jak po Interstellar), nie mam pojęcia jak ten facet to robi! Trzy billboardy - uwielbiam ten poziom absurdu i czarnego humoru. W planach mam Czas Mroku i Nić widmo, jedynkę z Twojej listy też chętnie obejrzę, jesteś kolejną osobą, która poleca ten film.

Tak, zdecydowanie miałam podobne uczucie oglądając Dunkierkę. Niby film wojenny jakich wiele, a jednak ma tę moc wgniatającą w fotel, powodującą "szczękościsk" jak to super nazwałaś!

Niestety nie widziałem wszystkich. Ale z tych które widziałem (Twoje numerki: 2,3,5,7) najlepszym dla mnie filmem są bezapelacyjnie "Trzy billboardy...". Ten film mnie rozwalił!!!

Co do Oskara za męskie role pierwszoplanowe - to może wreszcie Garry? Trzymam kciuki.

Myślę, że nie ma innej opcji i dostanie upragnioną statuetkę. Chociaż sercem jestem za młodym Timothee Chalamet'em !

Jak jest młody, to niech jeszcze poczeka :-).

A tak serio to zupełnie nie rozumiem jakim cudem Garry jeszcze nigdy statuetki nie dostał. Uważam, że jest geniuszem w swoim zawodzie i nie chciałbym, żeby dostał ją pośmiertnie (za całokształt dokonań). To by było bardzo ale to bardzo niesprawiedliwe. :-(

Na Dunkierce trochę się zawiodłem, chociaż film ciekawy, lecz liczyłem na coś lepszego.
Czas Mroku, film wart obejrzenia, ogromna odpowiedzialność, olbrzymi ciężar spoczywający na barkach jednego człowieka.
Ostatni z prezentowanych filmów który obejrzałem to Kształt Wody, to jest mój lubiony gatunek, tajemniczy wręcz niesamowity, takie kino lubię.