Senat to stan umysłu.
Podczas głosowania w Senacie nie było kworum, bo z naciskania przycisków wyszło, że 41 było za, a 6 się wstrzymało od głosu. Aby było kworum to musi być większość, czyli co najmniej 51 senatorów. Zrobiono przerwę. Policzono z kamer, że na sali było 73 senatorów, więc było kworum, tylko nie wsadzili kart. Głosowanie uznano za ważne. Senat - izba refleksji. Brawo.
Mając na uwadze co powyższe, jak będę posłem to przywrócę stare tradycje, które legły u podstaw Senatu czyli wybieranie zwierząt na senatorów. Tylko ja bym poszedł krok dalej i zatrudnił bardziej kompetentne zwierzęta niż koń (starożytny Rzym), a mianowicie: ośmiornice Paul co przepowiadała wyniki na Mistrzostwa Świata, goryl Harabe zastrzelony w ZOO w 2016 roku, świnia Funcik, która przepowiadała na Euro 2012, Samotny George ostatni z gatunku Chelonoidis nigra abingdoni i ze względu na doświadczenie życiowe małże Ming.
Aha, głosowanie dotyczyło zniesienia limitu rocznego składek na ZUS.
A Wy jakie macie pomysły na kandydatów na senatorów?
[BOT] Witamy dominikmazur na #polish, tagu używanym przez Polaków do publikacji polskich treści w ekosystemie Steem (np. Steemit czy Busy). W ekosystemie Steem wspiera się oraz nagradza się nową i autorską twórczość.