"zdarzyło się wam może kiedyś by kurator dawał upvote na podstawie tego gdzie publikujecie swoje treści? "
Mnie zdarzyła się podobna sytuacja po rezygnacji z projektów wieloosobowych i wystartowaniu z własnym małym projektem straciłem wsparcie kuratorskie jednogo z opiekunów tagów, którego rozwój wspierałem swoimi tekstami i upvotami. Ponieważ nie piszę tu dla kasy to ten fakt nie miał wpływu na moje dalsze plany na Steemit. :)
Nie jesteś więc osamotniony będąc "ofiarą" prozy życia na Steemit. Takie życie :) Życzę powodzenia i mam nadzieję, że odpoczniesz i wrócisz, żeby pisać dla przyjemności i czerpać z tego spełnienie .
Pozdrawiam serdecznie. :)