You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wszechobecne urojenie.
Mam podobnie. Pamiętam jak zabrałem się za czytanie Prolegomenów jeszcze w czasach w których mój umysł nie był gotowy na przyswajanie tego typu informacji. Jakoś tak mam, że koncepcja ta sprawia we mnie przyjemne odczucie. Chociaż jestem sceptyczny odczuwam wewnętrzną nadzieję, że tak jest.