You are viewing a single comment's thread from:
RE: #20| Ekwador #1 - wizyta na równiku i wodospad diabła.
Jak zawsze Wam zazdroszcze :) Jak może takie słodkie świnki zajadać? Nie wyglądały na zbyt szęśliwe :))
Jak zawsze Wam zazdroszcze :) Jak może takie słodkie świnki zajadać? Nie wyglądały na zbyt szęśliwe :))
Właśnie też nie rozumiem... Ale co kraj to obyczaj. My nie jedliśmy.
hehe a ja, jakbym jadł mięso to bym chętnie z ciekawości spróbował :) Pewnie jak zawsze... smakuje jak kurczak :D
Podobno smaczne... Chociaż część mówi, że jednak nie warte próbowania. Teraz już za późno.
W Peru też były :) Czyli jak rozumiem wegepersona jedzie w Ekwadorze na chińskich zupkach ;)?
Zupełnie nie! Jest sporo jedzenia poza mięsem 😉