Sort:  

Niestety, jest tak, jak mówisz, przykładem tego jest np haejin, który ma najmocniejsze konto na steemit, dziennie zarabia po kilkaset sbd wrzucając durne wykresy kryptowalut, a ludzie baranim pędem klikają w duży post, aby zarobić na kuracji. Mówił o tym carrioner, niestety to ludzie też sami to powodują, nie same boty. Rozwiązaniem jest downvote'owanie słabego contentu przez silnych userów. A jeśli bot napisze tekst, który jednak jest ciekawy, to czemu nie, sztuczna inteligencja się rozwija i moze niedługo boty staną się mądrzejsze od ludzi, oby tylko nie stwierdziły wtedy, że to my jesteśmy tutaj zbędni heh. Myślę jednak, że nie ma się co martwić i tak steemit jest super, a te boty to mała cena, jaką płacimy za super platformę, gdzie odkąd jestem nie spotkałem się z hejtem, który na youtube jest na każdym dosłownie kroku. Boty przynajmniej nie mają złych humorów i nie hejtują - żarcik. Obecnie każdy podnieca się słowem decentralizacja, co kolwiek zdecentralizowane jest super, jak się okazuje nie do końca, pełna anarchia też nie jest dobra, ale i tak to jest lepsze, niż to co jest na jutube, demonetyzacja, cenzura, stronniczość itp. Być może powstanie coś, gdzie boty będą zakazane, a tutaj i tak jest to sprawa marginalna, w końcu liczy się content. Ja też jak odpalam stream na dlive w 5 sekund dochodzi mi 5 follows, ale co z tego, jak o zerowej mocy. Liczy się tu moc konta i myślę, że duży plus, bo jeden silny user człowiek ma więcej do powiedzenia, niż 100 botów. A jeśli ktoś ma dużą moc i zero postów, jedynie klika jako bot, lub człowiek dobry content, to tylko się cieszyć, bo to znaczy, że zainwestwał w tą platformę wcześniej, na czym wszyscy zyskujemy.

Generalnie to się w zarysie ogólnym z Tobą zgadzam, choć wiele z tego co piszesz mimo wszystko jest kwestiami mocno dyskusyjnymi. :)
Tak sobie jednak pomyślałem, ok boty nie hejtują... boty mają małą moc konta... ok a co gdy kiedyś ktoś bogaty, zechce postawić bota, którego dopompuje furą wpłaconej kasy nadając mu dużą moc konta a następnie zaprogramuje mu jakieś destruktywne działanie wymierzone w jakąś grupę ludzi by im konta downvotować czy coś. Niemożliwe? Wszystko jest możliwe. ;) Starczy że jakaś korporacja czy grupa interesuje uzna, że dana społeczność i jej aktywność za dobrze sobie tu żyje i potencjalnie na pstryk są w stanie całą tą naszą wolność i anarchię puścić z dymem. ;D

Też prawda, ale jeśli content bedzie dobry i miał dużo upvote'ów, to też nie wiem, czy takie downvote'y mu realnie zaszkodzą, w każdym razie będzie wiaodmo co to za bot. Ale własnie nie wiem, czy jeśli taki bot nie postuje nic a jedynie ma power i używa go do downvote'u, czy można go jakoś oflagowac, czy unieszkodliwić. Swoją drogą na jutub też takie sytuacje są, że odbywają się naloty ludzi, żeby łapkować w dół czyjeś filmy, lub można nawet w tym celu wykupić armię trolli, ale z tego co wiem, na YT łapki w dół nie zakopują filmu, a jedynie łapki w górę "działają", ale nie wiem ile w tym prawdy, bo to do końca nie jest jawne. Zawsze się zarzały nadużycia algorytmów, ale tutaj z tym co piszesz, ktoś musiałby najpierw wpłacić sporo kasy do steemit, tym samym go zasilając, aby ludzi downvote'ować. Szczerze to nie wiem jak działają downvoty tutaj dokłądnie, muszę się doszkolić :)

Technicznie tak, ale nie można zakazać botom pracy. Tylko ich właściciele (właściciele niewolników? :P) mogą je wyłączyć. Możliwe, że jakby Steem się rozrastał mocno to statystycznie ilość botów mogłaby spaść

Nie liczył bym, że rozrost Steem i wzrost liczby ludzi zmniejszy liczbę botów. Jeśli to się opłaca to raczej zwiększy bo będą kolejni, którzy wypatrzą okazję.
Boty można usuwać (konta) i to powinni moim zdaniem robić właściciele Steem i Steemit. Co więcej, mogli by napisać algorytm, który by pomagał im identyfikować konta botów i ułatwić tę procedurę. Jednak z jakiegoś powodu, widać nie ma woli ku temu.

Steem jako sieć jest niezależna od nikogo - nawet bomba atomowa nie usunie botów (bo nie może).

Być może powstanie wolna konkurencja wśród botów i większość zostanie wycięta. O ile te co dają followy to nic nie znaczą, o tyle te np. co sprzedają upvote może zostaną mocno zmniejszone przez nadmierną konkurencję.

Wolność jest błogosławieństwem, ale i przekleństwem

Moim zdaniem nawet gdyby to było możliwe technicznie, kultura Steema jest obsesyjnie wolnorynkowa i nie przejdzie zakaz zarabiania poprzez boty, mimo że niszczą one jakość.

Gdy wejdą smt-y być może da się stworzyć specjalny token i powiązany z nim interfejs, gdzie będzie można widzieć posty w kolejności, w jakiej byłyby one "trending" bez głosów botów? (za wyjątkiem botów społecznościowych). Moim zdaniem to jedyne rozwiązanie. Steem się rozszczepi...

Jeżeli jest tak jak mówisz i konta są nieusuwalne a boty nie do zablokowania to jest to kolosalnie duża wada systemu, która potencjalne może go zniszczyć.

Jestem tu zielony, a ciekawi mnie ten temat, bo również poza niewielką aktywnością mam sporo obserwujących. Co taki bot zyskuje obserwując daną osobę ? Ściąga uwagę obserwowanego na konto autora ? Bo monitorowanie i dodawanie upvote nie wymaga raczej obserwacji.

Kwestia botów nie jest zmonopolizowana. Ty również możesz mieć swojego bota.
Osobiście uważam, że nie jest to "poprawne moralnie" ale nie można zakazać komuś możliwości zautomatyzowania i zmaksymalizowania pasywnych zysków. Fakt faktem steemit zapewne nie rozwija się w stronę której chcieliby twórcy serwisu ani jego użytkownicy.

Nie jest zmonopolizowana ale to kolejny element wykluczający sporą część ludzi i uprzywilejowujący inną mniejszą. Mało kto umie sobie bota napisać. Więc ma być to serwis, w którym władza zostanie oddana tym, którzy boty umieją pisać? hmmm to nie brzmi za dobrze jak dla mnie.
Poza tym jak pisałem w innym miejscu, potencjalnie jest możliwe, że ktoś o zasobnym portfelu (jakaś grupa, korporacja, firma - ktokolwiek) może za pomocą takiego dopompowanego bota nadrobić szkód sporych w społeczności jeśli tylko zechce i sobie to dobrze zaplanuje. To jest zbyt duża furtka by wszystko poszło na południe jak to mówią amerykanie. Głębokie południe. ;)