Dzienna dawka Japońskiego #8
Powiem wam, że ludzki mózg serio pod wieloma względami jest mocno do dupy.
Strasznie się dzisiaj musiałam zmuszać żeby iść na ten trening bjj, chociaż ogólnie mi się to podoba, i na pewno w 90% przypadków wychodzę w lepszym humorze.
To jak to jest, że ludzie się muszą motywować nawet do rzeczy, które dają im przyjemność?
A, i jeszcze jedna sprawa. Tak obserwuję od kilku dni większe zainteresowanie tą serią, i nie wiem, czy ma to związek z tym, że lubicie "kącik mangi" który który nam się tu ostatnio pojawia, czy ma to bardziej związek z jednym postem który ogólnie dość dobrze się przyjął, był dość wysoko w "aktywnych" i "gorących". Jak myślicie?
Poniedziałek - getsuyōbi
Wtorek - kayōbi
Środa - suiyōbi
Czwartek - mokuyōbi
Piątek - kin'yōbi
Sobota - doyōbi
Niedziela - nichiyōbi
Wiem że w założeniu ta seria ma po 5 słówek, ale chyba już nie będziemy tak rozdrabniać dni tygodnia.
Zdjęcie z początku przedstawia Saitamę z " one punch mana" i to jak dla mnie jedna z tych serii którą powinien znać każdy. To anime jest stworzone w bardzo abstrakcyjnym, niecodziennym i lekkim humorze, i prawdę mówiąc chyba nie widziałam lepszego animu z tych co mają być śmieszne.
Dałabym nawet to 10/10.
Dobranoc!
Źródła zdjęć:
https://www.google.pl/amp/s/www.pinterest.com/amp/pin/713257659706374627/?source=images
One punch! ☝️ Też daje 10/10 i polecam niezdecydowanym!