WARAN I JA
WARAN I JA
Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły,
która wiecznie zła pragnąc,
wiecznie dobro czyni.
"Faust" Goethe
Waran i ja.
Kiedy się budzę, on śpi w moim łóżku i grzeje mi stopy.
Lubię to Jego muskularne Cielsko, jest masywne, ciepłe i zwarte.
W pewnych sytuacjach rozkosznie charczy i pomrukuje, ale nie będę Wam zdradzać szczegółów.
Nie wstajemy z łóżka od razu - bo po co?
W ciągu dnia, gdy jestem zajęta różnego rodzaju pracami i obowiązkami, Waran towarzyszy mi niezobowiązująco.
Nie narzuca się, nie pęta pod nogami, nie wymusza uwagi, ale wiem, że jest.
Rozpoznaję jego obecność po kroplach śliny, oraz ponętnym zapachu feromonów subtelnie unoszących się w powietrzu. Ten zapach to obietnica czegoś ulotnego, kuszącego i zagadkowego jednocześnie.
Ale jeszcze nie o tem.
Mój Waran jest cierpliwy i zrównoważony.. (piszę o nim "mój", choć nie roszczę sobie praw do Jego zawłaszczania - o tym też za chwileczkę).
Poza tym, On ma własne zajęcia i własne hobby (nie wnikam, choć czasami wraca z poszarpanym uchem lub jakąś kością w pysku - twierdzi, że nie ukradł tylko znalazł, a ja mu wierzę.)
"To co ugryzę,
Trzymam aż umrę..
A nawet po mojej śmierci,
Muszą wyciągnąć z ciała naszego wroga to, co złapałem i pochować razem ze mną,
Mogę pościć sto dni i nie zdechnę,
Mogę leżeć sto nocy na lodzie i nie zamarznę,
Mogę wypić rzekę krwi i nie pęknę,
Pokaż mi swoich wrogów!"
"Książę Kaspian" Clive Staples Lewis
Niekiedy wieczorami oglądamy razem filmy.
Jakie?
Filmy Moralnego Niepokoju, rzecz jasna!! Nasz ulubiony gatunek.
Och, jak cudownie jest sobie z nim później o tym pomilczeć!!
Ile zrozumienia można wyczytać w tych Jego mądrych ślepiach, ile wsparcia!
Ile podziwu dla czyjegoś hartu ducha! Ile pogardy dla małostkowości!
A czasami wybieramy się razem na spacer.
Waran i ja.
Nie, nie wiążę mu uprzęży!, żadnych smyczy, kagańców, rzemyków.
Proszę, nie bądźmy śmieszni;
"Waran w Kagańcu" - to brzmi jak jakaś kpina i niedorzeczność.
Zresztą wiecie jak to jest z tą miłością. Wymaga zaufania i wolności.
Kochasz? To puść wolno!
I tak sam wróci.
Poza tym on jest spokojnym, nadzwyczaj pokojowym stworzeniem.
Nie rzuca się na nikogo bez powodu.
Jest syty, nakarmiony i wypieszczony.
..
Ale! Niech no tylko ktoś spróbowałby by mnie skrzywdzić!
Pozna siłę, jurność i Moc Warana!
Mój Obrońca zaaportuje mi wtedy czyjąś kończynę bądź fragment kadłubka (i żaden rzemyk by mu w tym nie przeszkodził, phi!).
Sami rozumiecie jak bezpiecznie się przy nim czuję.
I tak nam wspólnie to życie płynie.
Ja nie zmieniam jego natury, a on mojej. Cieszymy się swoją obecnością i towarzystwem.
Szczerze mówiąc, to właściwie nawet za dużo ze sobą nie rozmawiamy.
Nie ma takiej potrzeby. Nie to, że nie umie mówić! Umie umie.
On wszystko umie!.
Ale nie zawsze przecież trzeba wszystko wszystkim udowadniać, right?
Oj tam, tak naprawdę to.. nie sposób opisać, jak Ogromnym Szczęściem i Poczuciem Bezpieczeństwa napawa mnie jego istnienie. Ta jego milcząca, wspierająca obecność.
Kocham Go.
PS.1
Ech, gdyby Disney był tak miły i wymyślił animowaną postać o osobowości i sylwetce Warana, to hmmm..
..to mój ulubiony Redaktor Naczelny - natychmiast dostałby konkretną odpowiedź na swoje pytanie, zadane mi pewnej Nocy, będącej przyczynkiem tego, o czym tu dzisiaj rozprawiamy pod strzechami (rym oraz zdanie wielokrotnie złożone - zamierzoną figurą stylistyczną autora)
PS.2:
Mój syn ma dość pokaźną kolekcję Lizardów i Jaszczurów - przypadek?
😍
Artykuł ten powstał w inspiracji konkursowej pt: ŚLINOTOK,
na styku dwóch konkurencji tematycznych, mianowicie
"Waran i ja" oraz
"Postać ze świata Disneya, mająca szanse zaistnieć w moim intymnym świecie"
fot.1 www.national-geographic.pl
fot.2 joemonster.org
Jak moja córeczka by była starsza to to by się nadawało na bajkę na sen :D
Posted using Partiko Android
Szkoda dziecka 😁 tak od małego wpajać miłość ludzko-waranią 😁
Oj tam przecież jej się powie, że to fikcja :D
Posted using Partiko Android
uu, masz taką odważną Córeczkę, która nie boi sie Smoków?!
świetnie!
ta dziewczyna poradzi sobie w życiu :D
Silna dziewuszka jest już teraz, a co to będzie za kilka lat :)
Posted using Partiko Android
Super Waran? ;) Spoko pomysł na nową Disney'owską postać. Jestem totalną fanką bajek, także na bank bym obejrzała ;)
Pozdrawiam!