You are viewing a single comment's thread from:
RE: Wodniste święta - biegunka w natarciu
chłopaku, jak Ty piszesz!
że nawet biegunka wydaje się frapująca :)
PS:
nadal pozostaję pod wpływem Twej opowieści z konkursu, który kiedyś zorganizowałam.
knuję jakby tu Cie sprowokować czasem tez do innej tematyki niż patologia :)