Ja bym tam dodał jeszcze grubo startej marchewki, ząbek albo dwa czosnku, liści laurowych, ziela angielskiego, niemielonego pieprzu, trochę kopru oraz kminku, chyba że ktoś nie lubi dodatkowych aromatów. ;-)
Ja bym tam dodał jeszcze grubo startej marchewki, ząbek albo dwa czosnku, liści laurowych, ziela angielskiego, niemielonego pieprzu, trochę kopru oraz kminku, chyba że ktoś nie lubi dodatkowych aromatów. ;-)