Abrogacja w islamie i manipulacja Koranem
W powszechnym rozumieniu religii, istnieje wiele rzeczy, które są celowo przemilczane. Zwłaszcza gdy w grę wchodzą taktyki oparte na kłamstwie, tajemnicy i manipulacjach. I wiele osób, nie posiadając odpowiedniej wiedzy, kupuje retorykę apologetów, ambasadorów i popularyzatorów różnych idei czy religii. Ma to szczególne znaczenie w przypadku Islamu.
Abrogacja
Abrogacja polega na tym, że jeśli Koran, czyli prorok, wypowiedział się w jakiejś kwestii więcej niż raz i są one ze sobą sprzeczne, to ta późniejsza unieważnia wcześniejszą. Czyli jeśli we wczesnych surach Mahomet mówił o dżihadzie jako walce duchowej, a potem powiedział, że dżihad to walka zbrojna z niewiernymi, to tą druga wypowiedzią abroguje (unieważnia) tę pierwszą.
Manipulacja
Na czym zatem polega manipulacja?
Żeby to zrozumieć, trzeba przyjrzeć się historii Islamu. Otóż w pierwszych latach działalności Mahometa, gdy mieszkał w Mekce, gdzie się urodził, zaczął tworzyć pierwsze zręby owej religii. Nie miał zbyt wielu popleczników i głosił pokojowe odrzucenie starych bogów i bożków na rzecz nowego, lepszego boga. W obawie przed zamordowaniem, Mahomet w 622 roku ucieka do Medyny. Jako, ze Medyna jest w tym czasie zarządzana przez dwanaście ważnych klanów, zapraszają Mahometa jako niezależnego arbitra w rozstrzyganiu ich konfliktów. Mahomet wykorzystuje tę pozycję do powiększania swojej władzy w Medynie. I nie są to metody pokojowe, z których znany był z okresu Mekkańskiego. Wszystkich chętnych do zapoznania się z detalami tych historii, pełnych intryg, bitew, wojen – zachęcam. To naprawdę ciekawa historia i pokazuje dość sprawnie skąd biorą się fundamenty Islamu.
Stąd, powstawanie Koranu dzieli się na dwa okresy – mekkański i medyński. Mekkański jest pokojowy, nastawiony na pokojową ewangelizację, miłością boga i tolerancją; medyński to czas zbrojnego szerzenia wiary, ksenofobii i mściwego, łaknącego krwi Allaha.
Teraz klucz programu!
Koran składa się ze 114 sur – 86 z okresu mekkańskiego i 28 z okresu medyńskiego. Mając wiedzę o abrogacji, przekaz Mahometa z okresu medyńskiego jest jasny i prosty. Dlatego, żeby ukryć intencje tej religii, sury wymieszano. Wymieszano wybierając za kryterium…od najdłuższej do najkrótszej. W ten sposób, ukryto chronologię, która jasno wskazuje na ekspansjonistyczny, krwawy i nietolerancyjny charakter tej religii.
Wszystkich którzy chcą sami przekonać się o tym jaka manipulacją jest Koran sam w sobie, zapraszam na WikiIslam gdzie sami możecie przekonać się jak działa ten mechanizm i jak przekłada się na rozumienie tekstu. Naprawdę zachęcam do lektury. Bo niezależnie czy uważasz, że Islam jest zagrożeniem czy nie jest, nie da się zaprzeczyć, że nasza ekspozycja na wyznawców tej religii będzie rosła, więc warto wiedzieć trochę na ich temat. Aby się bronić lub z przyzwoitości.
Ja uważam, że Islam jest zagrożeniem i nie zgadzam się z pojęciem islamofobii. Bo fobia sugeruje, że mamy do czynienia z irracjonalnym lękiem. W tym przypadku zagrożenie i przesłanki do poczucia lęku są jak najbardziej faktyczne.
Też nie kupuję islamofobii. Pojęcie wykłute przez ignorantów dla ignorantów. Przykład islamu chyba najbardziej jasno pokazuje naturalny proces formowania się religii i jej stopniowej ewolucji oraz ekspansji związanej z rosnącą agresją i chęcią nawracania. Jeśli chodzi o samo powstawanie kultu to do głowy przychodzi mi jeszcze tzw. kult "Cargo" co też jest ciekawym przykładem jak szybko człowiek przyjmuje irracjonalne twierdzenia za prawdę.
Ja nie kupuję żadnej nagonki religijnej, każda religia to opium dla mas. Jednakże nikomu nie odbieram prawa do wiary w co sobie tylko chce. Ciekawie piszesz. Czytam z przyjemnością choć różnimy się w poglądach. Czekam na kolejne artykuły.
Hey @niepoprawny, great post! I enjoyed your content. Keep up the good work! It's always nice to see good content here on Steemit! :)
@masterbot has been called by @niepoprawny to give you 1.87% upvote!
Check this post for information about delegation. Make me strong!
Islam to religia pokoju, czytanie niewygodnych fragmentów to islamofobia a opowiadanie o tych wszystkich incydentach i różnicach kulturowych (np. gwałty) ma odwrócić uwagę od prawdziwych problemów jak układanie swastyki z wafelków przez 5 debili czy źli Polacy/Naziści nie chcą płacić żydom za szkody spowodowane przez Niemców. !!!!1!!!!111!1!!!1 one one
Założenia miały być szczytne i dobre a wyszło jak zwykle.