Po prostu niesamowicie to opisałaś.
Ten Twój stan...
Jakbyś "ulukrowała" go pięknym stylem słów.
A tak przy okazji, to czasami najlepiej jest "przehibernować" takie chwile, nie szamotać się niepotrzebnie.
Pozdrawiam Cię.
Po prostu niesamowicie to opisałaś.
Ten Twój stan...
Jakbyś "ulukrowała" go pięknym stylem słów.
A tak przy okazji, to czasami najlepiej jest "przehibernować" takie chwile, nie szamotać się niepotrzebnie.
Pozdrawiam Cię.