"Razprozak" ma rację.
I nie ważne jak, czy bardzo czy wcale lubię/nie lubię kościoła katolickiego.
Nie ma to znaczenia.
Jestem Polakiem i wszelka niesprawiedliwość mnie wkurwia.
A Nargel to zlepek jednych z najchujowszych komórek we Wszechświecie.
Nie obieram nikomu prawa do własnej opinii. Po prostu przedstawiam swoją.
Użył argumentu ,,Jestem Polakiem" jako bardzo istotnego faktu (jakby to coś zmieniało w dyskusji) więc mój wykrywacz narodowego zwierzaka się odpalił