Full of house Trenerów Rozwoju Osobistego czyli ...WTF?

in #polish8 years ago (edited)

Witam serdecznie !

Zamieszczam dziś mój ostatni live i przemyślenia w nim zawarte dotyczące obfitości trenerów rozwoju osobistego w ostatnich czasach.
Dodam tylko , że oczywiście nie mam nic absolutnie przeciwko rozwojowi osobistemu i samokształceniu a wręcz przeciwnie.

Ale już tendencja , którą można zaobserwować chociażby na FB , że właściwie 3/4 (specjalnie przesadziłem ) ludzi zajmujących się zarabianiem w necie udziela porad odnośnie świadomości i rozwoju osobistego , budzi moje zdziwienie a przynajmniej zastanowienie.

Czyżby nowa metoda na zarobek ?:)

Zapraszam i liczę na wasze głosy :

Kochajcie się i Szanujcie:)

Sort:  

cos w tym jest. i mean, w niektorych krajach np nie musisz miec studiow a tylko kurs, liczy sie wiedza i doswiadczenie a mozesz to zdobyc we wlasnym zakresie, nie koniecznie na uczelni ale niektorzy to naginaja. moj brat np mysle ze posiadl duza wiedze na wlasnym doswiadczeniu (bodajze 3 razy 3 miejsce w zawodach kulturystcznych na kncie w wieku 20 lat, bez zadnych sterydow, inne osiagniecia sportowe w tym four cross, fitness sylwetkowy czy jakos podobnie), ale sadze ze bez kwalifikacji np nie powinie oferowac ukladania diet bo to duza odpowiedzialnosc, a jednak to robi... wiec sadze z to juz za duzo.

ale dobrze e przyplya trenerow, bo zwieksza sie swiadomosc spoleczenstwa na temat zwiazku aktywnosci i odzywiania ze zdrowie i samopoczuciem .