Gry dzieciństwa :)
Jazz Jackrabbit 2 (1998)
Była wcześniejsza i późniejsza gra z trylogii, ale wyjątkowo 2-ka najbardziej przypadła mi do gustu. Genialna grafika, śmieszne teksty bohaterów, ciekawie plansze nawiązujące do Alicji w Krainie Czarów, Żabiego Króla, Arielki, Świętego Mikołaja, Wielkanocy. Długo by wymieniać generalnie :D
The Lion King (1994)
Kto pamięta DOS'a – pierwszy przenośny (dyskowy) system operacyjny, ten pamięta na bank takie gry jak Disney’s Aladdin, Lode Runner, Arkanoid. Ja się zakochałam w The Lion King :D przez całe dzieciństwo męczyła mnie jedna plansza - wodospad. Przeszłam ją dopiero w 2014 roku :) Genialna grafika, dopracowane szczegóły, no i sama walka ze Skazą :D
Kangurek Kao (2002)
Kangurek Kao - w to się grało :) Wierzcie mi lub nie, ale jednocześnie lubiłam tą grę i jej nienawidziłam :D dla mnie jako dzieciaka ta gra była bardzo trudna. Zwykle siostra pomagała mi przejść niektóre poziomy.
GTA San Andreas (2004)
"Grove Street. Home. At least it was before I fucked everything up." :D ta gra budzi we mnie dziwne emocje :) Fajnie tak czasem pobiegać sobie i postrzelać do debili :D no i tu pytanie się pojawia, czy ta gra nie jest niebezpieczna xD #empatia #graktorazabija
Tux Racer (2000)
Gra w której Twoim celem było ślizganie się na brzuchu będąc pingwinem i zbieranie ryb oraz uzyskanie lepszego czasu jak wcześniej. Grafika jak na tamten czas niezła. Gra dla 7 latka na pewno działa pobudzająco.
Zeus Pan Olimpu (2000)
Gra tak ciężka i pobudzająca szare komórki :) zanim Twoje miasto się rozbuduje : zaatakuje Ciebie rywal, zaatakuje Ciebie któryś z potworów, będziesz musiał wypełnić misje, trzęsienia ziemi, choroby... wszystko co najgorsze.
chyba jestem juz stary bo gry mojego dziecinstwa to pegasus, a na kompie heroes of might and magic 3, hitman 1, blood 2, gta 1 i gta2 pozdr.
Pegasus to na konsole :D też dużo grałam. Tu bardziej wymieniłam gry na PC :) GTA owszem i 1 i 2 z tym, że w tamtych czasach nie pozwalano mi za bardzo grać tamte gry, więc miałam z nimi styczność - na zasadzie "u kolegi". W Heroes'y grałam u koleżanki ale jakoś nie zdobyły mojej sympatii :D
Oj Foxy, chyba będę Ci musiał pokazać, za co kochamy tę grę ;)
Próbuj próbuj :D
nie to nie :P
Do dziś pamiętam opieprz, jaki dostałem za latanie z piłą mechaniczną w GTA Vice City :D
"All you had to do is to follow the damn train CJ!" ;)
Jednak zdecydowanie bardziej lubiłem Vice City :) Co top 5 gier z dzieciństwa to nie jestem w stanie stworzyć takiej listy ;) Za dużo tego było ;)
JJR2. Przekozacka muzyka przede wszyskim.
JJR2 witam w kluuuubie ❤ kocham tą grę! O tak tak ta muzyka wymiata :)
Przyciągnęło mnie tutaj zdjęcie Jazz Jackrabbit 2. Pamiętam ile czasu nad tą grą spędziłam, powróciły wspomnienia :D przebijały to chyba tylko Simsy w moim przypadku :P ale Pegazusa (Contra, Kaczki, Wild Gunman, Mario) oczywiście też wspominam z sentymentem :)
Grało się,grało ;P
Lista fajna ale mi tu brakuje takich tytułów jak :
I wiele innych
Wormsy nie specjalnie mnie urzekły to już moją siistre bardziej.Mario, Sonic, Donkey Kong to już lista na GBA jak dla mnie :D o tym też myślę zrobić bo kocham GB i GBA ;)
Ja i mój refleks szachisty. Chciałem dać upvote'a, ale system już odrzuca :(
Bardzo fajna lista. W Jazza Jackrabbita grało się, bardzo fajna platformówka. Kangurek Kao też był fajny, no i oczywiście GTA San Andreas. Niestety musiałem poczekać prawie rok czasu na zagranie w tą grę, ponieważ gdy ta gra wychodziła to miałem przymusowe 10-miesięczne kolonie w Ministerstwie Obrony Narodowej :)
Miło było sobie przypomnieć dawne tytuły, w które grało się x lat temu :)