Cześć! Od niedawna, jakiś paru tygodni zacząłem brać nowe leki, mianowicie seronil + depakinę, co się zmieniło?
Zacznijmy od tego, że zacząłem dbać o higienę, noszę dłuższe ubrania, mam mniejsze lęki, jeżeli ktoś czytał mój wpis na temat tego " jak się żyje z nerwicą? " to zapewne wie o co chodzi.
Również zacząłem bardziej się komunikować z ludźmi, chcę powrócić do szkoły, bo póki co mam zwolnienie lekarskie przez co do niej nie chodzę, ale od września idę do dorosłej bo będę wtedy miał prawie 18stkę :) Co jeszcze się zmieniło? Na pewno humor mi się poprawił, ostatnio poznałem w końcu po paru latach kolegę, póki co średnio idzie nam rozmowa, ale mam nadzieję że będziemy mieli wspólne tematy. Chcę się zapisać na jakieś warsztaty, może też pójdę na siłkę, bo mam brzuch wystający jak Janusz XD. Przytyłem dużo, bo miałem niedowagę, a teraz wyglądam jak prawdziwy facet xD.
Zdaję sobie sprawę, że post trochę krótki, ale w następnym postaram się rozpisać na więcej zdań, jeżeli chcesz, to możesz ale nie musisz zostawić po sobie upvota na zachętę. Dzięki! :D
Będę starał rozwijać się swoje pasję, i niedługo zacznę pisać tutaj dłuższe posty.
)
jestem z Ciebie dumny :)
zacząłeś od shotów i memmów a zacząłeś pisać w miarę sensowne posty :)
coraz ładniej Ci idzie, doceniam szczerość i Twoje starania :)
Dziękuję :)
Tylko zmień sobie profilowe i zdjęcie w tle. Musisz się odciąć od swojej shoterskiej przeszłości :)
@hexi super. Zabrzmiało to konkretnie i na temat w którym chciałeś się wypowiedzieć.
Czuję, że będziesz tutaj osobą, która będzie wstanie powiedzieć - jak wyjść z "kłopotów" które masz, a nie dotykają tylko Ciebie,
ale wielu innych ludzi.
Na pewno nie jesteś sam, ale jesteś jednym z pierwszych lub pierwszy który o tym chce pisać.
To jest Super.
Ja takich opcji nie miałem.(zazdroszczę)
😉 Choć próbowałem.
Ja, kiedy próbowałem opisać swoje problemy, zacząłem pisać powieść, albo coś z pod tego gatunku. Nie mając czytelników i choćby krytyki, szybko się zniechęciłem.
Ale ten krótki epizod z pisaniem tej powieści pozwolił mi poznać moją żonę. Spodobała jej się moja wyobraźnia, choć tak naprawdę ten chłopiec którego opisywałem był mną :) Ogólnie to jest długa historia...
Tutaj społeczność jest przyjazna i dobra co motywuje i dodaje skrzydeł. Dochodzi do tego konstruktywna krytyka, którą trzeba przyjąć na klatę i dyskutować ,a co najważniejsze. Starać się poprawić.
Powodzenia
Upvote i fallow Płynie 😃
o i Ty tez ładnie napisałeś,
bardzo zachęcająco.
żywe przykłady są najlepsze!
Congratulations @hexi! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Click on any badge to view your Board of Honor.
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOPDo not miss the last announcement from @steemitboard!
Congratulations @hexi! You received a personal award!
Click here to view your Board
Congratulations @hexi! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!