You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jerzy Urban - Rigcz czy rak?
Myślałem, że chociaż tutaj nie będę musiał czytać o "pisiorach" i "bólu dupy polaczków". Niestety ten rak dociera wszędzie.
Myślałem, że chociaż tutaj nie będę musiał czytać o "pisiorach" i "bólu dupy polaczków". Niestety ten rak dociera wszędzie.
równie dobrze może być ból dupy kogokolwiek innego XD