You are viewing a single comment's thread from:

RE: Stare Gry - #4 - Dyna Blaster (Bomberman)

in #polish7 years ago

Ale niespodzianka! To jedna z moich ukochanych gier i dumnie wyznam, że uratowałem królewnę. Gra miała też świetny multiplayer, w który często grałem z sąsiadkami . To był taki arenowy deathmatch na max 4 osoby (dało się grać na jednym kompie , chociaż my graliśmy zwykle w 3osoby. Oprócz power upów znanych z singla, mozna też było trafić na takie czarne z trupimi czaszkami. Były one bardzo przewrotne - można było trafić fajne przyspieszenie, ale trafiały się też takie schodzenia jak "biegunka" bomb zostawiająca za graczem niekontrolowany ślad ładunków, zaparcie, spowolnienie albo przebindowanie klawiszy kierunkowych. "chory" gracz migał na czarno ii mógł zarażać przeciwników. Obecnie często miażdżę Bombermana na Gameboya Advanced SP, który mocno rozbudował singla z dynablastera, dodając do niego wiele elementów RPG. Gra się trochę jak w pokemony, ale bez starć turowych. Za to multi i tryb battle z botami to tylko troszkę ulepszony multi z DynaBlastera ze świetną muzyką zagrzewającą do boju:


Marzy mi się to usłyszeć na gitarze elektrycznej:D.
Twój wpis sprawił mi dużą przyjemnosć, pozdrawiam i będę Cię śledził