RE: List pożegnalny kryptowalut do użytkowników. Dostaliśmy go ze świata kryptowalut???
pomysłu generowania nowych kompletnie z niczego.
Powtarzasz nieprawdę. Coiny nie są generowane z niczego, tylko z pracy! Dzieje się tak za każdym razem, nawet wtedy kiedy piszesz tego posta.
władcy kopalń mogą bez problemu przeprowadzić atak 51% na dowolną kryptowalutę
Na dowolną kryptowalutę, gdzie władza zależy od ilości posiadanych pieniędzy. W przypadku DPoS na którym tu i teraz pracujemy wszystko zależy od reputacji. Takiego czegoś nie ma Ripple bo tu korpo rezerwuje sobie pakiet większościowy walidatorów dla siebie. Nie ma też tego np. Tangle (IOTA, Byteball)
Jak można skonstruować biznes akceptujący kryptowaluty, które wiecznie się rozwidlają? Da się?
Biznes może akceptować Steem'owy SBD, albo bitUSD, bitCNY, bitEUR
Gdyby Bitcoin działał jak BitShares to Laszlo zapłaciłby 42 bitUSD za 2 pizze pożyczone pod 10 000 BTC i miałby je pewnie do dziś, a długu nadal nie musiał by spłacać, bo zabezpieczenie 10000 BTC pod 42 USD byłoby nadto wystarczające, a odsetki wynosiły by słownie ZERO.
BTC i jemu pochodne średnio nadaje się na walutę, bardziej jako procesor płatności używany gdy nadawca przypina wartość USD do pewnej ilości BTC i osoba odbierająca BTC po drugiej stronie jest je wstanie wymienić na zadowalającą ją wartość BTC po 10 minutach - co się wcale nie musi wyważyć. To są rzeczy jakie środowisko zauważyło już dawno temu i dlatego w już w 2013 powstała idea bitUSD na BitShares (implementacja 2014) i przeniesiona w 2016 na Steem'owe SBD i tylko te kwalifikują się jako środek płatniczy, bo nie zależą od scentralizowanego emitenta jak w przypadku USDT
Hardforki na pochodnych BTC to dla mnie żywy dowód erozji tego pomysłu na konsensus, upada też razem z nimi mityczny slogan o tym że BTC ma wartość w rzadkości bo jest go tylko 21 mln. Funkcjonalnie idea ta już dawno się rozmyła i ilość identycznie funkcjonujących tokenów jest praktycznie nieskończona. Osoba publicznie głosząca tego typu slogany jest "lamerem"
Od 2014 mamy DPoS i "u nas" hardforki się nie dzieją. Powstają co prawda klony, ale i tak poruszamy się w środowisku "Ulitility token". BitShares, STEEM to pierwsze duże zdecentralizowane aplikacje oferujące dużo więcej niż transfer wartości. Nie znaczy to, że są wolne od problemów, ale fundamentalnie i tak wg. mnie biją BTC na głowę - choć jeszcze nie wszyscy to dostrzegają.
Co się zaś tyczy pojęcia "waluta" to jest nim wszystko to, za co strony decydują się dokonać wymiany. To może być złoto, Fiaty, ale też np. wielbłądy, worek pszenicy albo ziemniaków itp. Krypto to pieniądz wolnych ludzi, a nie każdego "Kowalskiego" i wcale nie muszą być powszechnie akceptowane, choć pewnie będą, ale nie będzie to jakaś jedna wielka mityczna krypto, tylko model zapłać czym chcesz, a my to od razu wymienimy i przekażemy usługodawcy fiaty, tak jak np. PalmPay