You are viewing a single comment's thread from:
RE: Karma wraca. To co dajesz, to też do ciebie przyjdzie.
Bardzo dziekuje za ciekawy post:) Wg mnie w sposob doskonaly ujales ten temat:)
Czytajac przychodzily mi na mysl pewne sytuacje z mojego zycia, gdzie ewidentnie widoczny byl wplyw mysli, ktore mialam tuz przed danym wydarzeniem. Ciekawi mnie czy Ty, badz Steemianie czytajacy Twoj post mieli/maja jakies "wglady" odnosnie karmicznych wydarzen, czy czuja/wiedza np. co w ich zyciu jest rezultatem czegos z "pradawnej" przeszlosci, a co konsekwencja mysli niedawno przyjetych.
Pozdrawiam serdecznie:)
Trafne spostrzeżenie @ewriel moim zdaniem nic nie dzieje się bez przyczyny, nie ma przypadków, wszystko jest po coś dlatego zawsze powtarzam znajdź chwilę dla siebie w tych zabieganych czasach :)