Zgadzam się, koty jak śpią to takie niekiedy mają pozycje że szok, sam się śmieję ze swojej wygięta że masakra. A najbardziej śmieję się z niej jak śpi na siedząco, takie spanie czuwanie, a raptownie ją dopada mocny sen i to jest chwila jak cała leci na pysk, nie wie co się dzieje
Zgadzam się, koty jak śpią to takie niekiedy mają pozycje że szok, sam się śmieję ze swojej wygięta że masakra. A najbardziej śmieję się z niej jak śpi na siedząco, takie spanie czuwanie, a raptownie ją dopada mocny sen i to jest chwila jak cała leci na pysk, nie wie co się dzieje