O technologiach kosmicznych tworzonych w Polsce - relacja z meetup'u SpaceTech Made in Poland
8 lutego w Krakowie odbyło się spotkanie SpaceTech Made in Poland, organizowane przez Inkubator Technologiczny w Krakowie, działający przy Krakowskim Parku Technologicznym. Zapraszam na krótkie podsumowanie wydarzenia i krótkimi notkami na temat projektów o jakich była na nim mowa.
Maciej Misiura z Polskiej Agencji Kosmicznej podczas prezentacji na temat Krajowego Programu Kosmicznego.
Krajowy Program Kosmiczny
Pierwszym gościem jaki zaprezentował się podczas spotkania był Maciej Misiura - dyrektor departamentu Krajowego Programu Kosmicznego w Polskiej Agencji Kosmicznej. Maciej zajmował się w swojej zawodowej karierze fizyką wysokich energii, prowadził też startup związany z drukiem 3D, teraz jak sam siebie określił jest urzędnikiem. Urzędnikiem działającym jednak na dość ekscytującym, bo kosmicznym polu.
Opowiedział on o zainicjowanym w tym roku Krajowym Programie Kosmicznym - wielostronicowym dokumencie mającym stanowić pewną oś strategiczną rozwoju polskiego przemysłu kosmicznego w najbliższych latach. I choć nie wiadomo czy ambitne założenia finansowania wszystkich projektów zostaną zrealizowane, to trzeba przyznać, że fakt istnienia takiego programu jest ważny i może nas przybliżyć do chociażby stworzenia pierwszego polskiego dużego satelity naukowego i wspomóc rozwój firm działających w sektorze New Space.
Radar na małym satelicie
Następni goście skupili się właśnie na tej nowej gałęzi przemysłu kosmicznego. New Space, czy też Space 4.0 to nazwa dla trendu, w którym mniejsze firmy mogą sobie pozwolić na działanie w sektorze kosmicznym, a to z uwagi na taniejące koszty wyniesienia satelitów, a także przez miniaturyzację technologii i coraz większe możliwości działania za pomocą niewielkich ładunków.
Przedstawicielem tego trendu jest firma ICEYE Poland, którą reprezentował Witold Witkowicz. Firma jest liderem w swojej niszy - buduje konstelację satelitów obrazujących radarowo za pomocą radarów syntetycznej apertury. Jest to sprzęt, który do tej pory był montowany na dużych, wielotonowych satelitach. Fińsko-polska firma ICEYE wysłała już parę satelitów, które pokazują, że obrazowanie radarowe na małych statkach jest możliwe.
ICEYE ma już klientów dla swoich rozwiązań, m.in.: rząd fiński. W planach na ten rok jest wysłanie kilku kolejnych satelitów. Firma nie skupia się tylko na jednej warstwie usług kosmicznych. Oferuje nie tylko dostęp do obrazów ze swojej flotylli, ale też szybkie zbudowanie dedykowanych satelitów czy przetwarzanie surowych danych satelitarnych.
Zachęcam do zapoznania się z relacją z wydarzenia, gdzie wystąpił współzałożyciel firmy. Można tam przeczytać więcej o najbliższych planach.
Polski studencki satelita
Ostatnia wypowiadała się Inna Uwarowa - manager programu satelity studenckiego PW-Sat2 i to była chyba najciekawsza prezentacja. Inna opowiedziała o kulisach tego w jaki sposób studenci mogą wysłać satelitę na orbitę. Opowiedziała o wyzwaniach jakie stały przed zespołem, o sposobie w którym satelita był testowany.
PW-Sat2 nadal działa, co zaskakuje sam zespół. Elektronika funkcjonuje, satelita komunikuje się, a jego baterie są ciągle ładowane przez panele słoneczne. PW-Sat2 testuje żagiel deorbitacyjny, który rozłożył z powodzeniem na orbicie. Takie żagle mogłyby być w przyszłości wykorzystywane przez satelity na niskiej orbicie okołoziemskiej celem szybszego zejścia z orbity po wykonanej misji.
Zobacz też: Bieżąca telemetria z satelity. Dokumentacja satelity.
@customuser
Jeżeli jesteś zainteresowany najnowszymi wieściami z eksploracji kosmosu, obserwuj mnie na Steemit!
Piszę też regularnie dla portalu Urania-Postępy Astronomii
!tipuvote 0.2 hide