Moje zimowe wino to zawsze ryżowe. :) Oczywiście z dodatkiem rodzynek nastawiam. Zawsze z tego samego ryżu robię dwa nastawy.
Moje zimowe wino to zawsze ryżowe. :) Oczywiście z dodatkiem rodzynek nastawiam. Zawsze z tego samego ryżu robię dwa nastawy.
Czyli wermut :) Powiedz mi, dodajesz do niego jakieś przyprawy?
Nie przepadam za typowymi wermutami. Tylko troszkę cynamonu dodaję.
Moi rodzice mówią na ten wyrób "sake". ;)
Też mam w planach zrobienie ryżowego, ale całe działanie ograniczyłem do kupna czegoś takiego
Muszę się w końcu za to zabrać :D
daj znać jak wyjdzie :D
pare dni temu nastawiłem ryżowe bo zauważyłem że dymiony sie bardzo męczą ,
z koncentratem widze dobra opcja potestuję jak się dymiony zwolnią
wino sie przydaje i lepiej smakuje jak się samemu zrobi
Prawidłowy stan to zawartość wewnątrz i sympatyczne bulgotanie. ;)
raz moje wino z ryżu miało katar wypłynął z niego śluzowaty glut i długo wypływał , byłem w szoku ale poczytalem dokwasiłem cós tam jeszcze z niem porobiłem i alkohol uratowałem ale trzeba było destylować