You are viewing a single comment's thread from:
RE: Powrót do formy po porodzie - przemyślenia część pierwsza
Pewnie tak, ale ja w szpitalu miałam na prawdę rewelacyjną opiekę i wszystko przebiegało dobrze. Po prostu organizm i tak po jest mocno wycieńczony i cieżko mi sobie wyobrazić ze mając więcej pieniędzy mogłoby być inaczej. Może minimalnie tak, ale na pewno nie w znacznym stopniu.
Może to jest tak, że tylko niektóre tak bez problemu dochodzą do siebie, ale przy takiej mnogości pozostałe mogą się ukryć za ich plecami ;)
a nie sądzisz, że to przez treningi podczas ciąży? (w pierwszym i drugim trymestrze, w 3 to nie wiem, może robią jakieś spacery i rozciąganie?) tak się głośno zastanawiam.