Nie ma tytułów do zdjęć, więc sam się pokuszę. Moje typy to: Satyr, Król Midas i wreszcie Utopiec.
Król Midas raczej nie wymaga wyjaśnienia. Ze zdjęć wynika, że jeszcze nie wie, że przyjdzie mu umrzeć z głodu, choć jakiś niepokój daje się już zauważyć.
Utopiec - demon wodny, stąd przylizane włosy i zielonkawa skóra. Wyraźny smutek to zapewne wynik sposobu, w jaki się narodził. Samobójca chciał topiąc się przerwać więź z tym światem, tymczasem przyjdzie mu przez wieczność błąkać się po bagnach i wciągać w nie nieostrożnych podróżników.
Uzasadnienie dla Satyra mam najbardziej mgliste. Skoro to mniejszy bożek związany z płodnością, to powinien mieć też inne cechy kojarzące się z podwyższonym libido - zawadiacki, kręcony kozi róg oraz rude włosy pasują do wizerunku.
Super podsumowanie, tytuły idealne :) I pomyśleć, kilka kolorowych fotek a tyle zabawy i dla twórców i dla odbiorców :)