Ahoj! Wilki Miejskie na pokładzie Steemit

in #introduceyourself7 years ago (edited)

Wiedziona przez @oscar.rak obietnicami zgromadzenia licznej publiki, postanowiłam dołączyć do Steemit.

Istnieje wiele spraw, o których mogę mówić godzinami i z pewnością mówienie o sobie do nich należy. Jeśli kiedykolwiek ktoś zechciałby przeprowadzić ze mną wywiad-rzekę (na co oczywiście bez wahania bym się zgodziła), prędko zorientowałby się, że odpowiadam nawet na te niezadane pytania i właściwie w ogóle nie trzeba mnie o nic pytać.

Rozumiem jednak, że nie o to w tym wszystkim chodzi i nie po to zgromadziliśmy się na Steemit tak licznie (choć szczerze nad tym ubolewam), więc opowiem o sobie tylko raz, a dobrze. Przynajmniej na tyle, aby nikt nigdy nie miał wątpliwości, że znam się na tych wszystkich rzeczach, o których piszę.

Kim są Wilki Miejskie?

Ja mam na imię Wiktoria i moją prawą ręką (o którą często potykam własne nogi, jeśli akurat położy się w nieodpowiednim miejscu) jest Maks.
Poznaliśmy się trzy lata temu w fundacji, w której byłam wolontariuszką. Szukałam mu domu tak nieudolnie, że został ze mną już na zawsze.
Od tamtej pory jesteśmy nierozłączni - w pracy, podróżach, przeprowadzkach, udowadniając, że #możnazpsem robić absolutnie wszystko, a adopcja zwierzaka to początek fantastycznej przygody.

WILK MIEJSKI 8.jpg

Co robię?

Razem z Maksem prowadzimy naszą autorską markę Wilk Miejski tworzącą etyczne akcesoria dla psów, w której jedno z nas jest gwiazdą, a drugie odwala czarną robotę i sami odpowiedzcie sobie kto jest kim.
Oprócz tego organizuję Psim Targiem, czyli targi psiego dizajnu, których kolejne edycje odbędą się we Wrocławiu, Krakowie oraz Katowicach, a także jestem współtwórczynią inicjatywy KRAKWOOF, w ramach której edukujemy i integrujemy krakowską społeczność opiekunów psów.

To właśnie Kraków i Brno są miejscami, w których mieszkam.
Ponieważ jednak nie do końca opanowałam zdolność bilokacji, czasem w jednym ze swoich mieszkań przyjmuję gości jako gospodarz Airbnb, poznając ludzi z całego świata.
Oba miasta znam nie tylko z perspektywy mieszkańca, ale także historyka sztuki, bowiem studiuję ochronę zabytków.
Wśród przyjaciół słynę z hodowania na parapecie ziemniaków i pomidorów oraz ze szczerej, podszytej obżarstwem miłości do klusek śląskich.

Co ze mnie można wyciągnąć?

Absolutnie wszystko, ponieważ nie potrafię kłamać i mam zdanie na każdy temat. Jeśli więc interesuje Was pieskie życie, zastanawiacie się czy lepsze jest czeskie piwo czy wino, jesteście ciekawi jak to jest wpuścić obcych ludzi do swojego mieszkania, szukacie pomysłu na niedaleką podróż, albo choć trochę interesuje Was sztuka, bądźmy w kontakcie!

zdjęcie w tle.png

Sort:  

Witamy na steemit!

Cześć i czołem! :)

Witam wśród nas :)

Dziękuję serdecznie, częstując się chlebem i solą!

Cześć Wiktoria! :)

Czekam na wpisy o projektowaniu :)

Postaram się sprostać oczekiwaniom, choć znakomita część mojej pracy to zdecydowanie "czarna robota". :)