Bitcoin, czym jest? jak działa? - wersja dla opornych :)

in #bitcoin7 years ago (edited)

Bitcoin czyli "zdecentralizowana księga rozrachunkowa" to nie jest coś co przemawia do osób starszych czy po prostu do a-komputerowców. Postanowiłem podejść do tematu łopatologicznie, by każdy przeciętny użytkownik internetu mógł w 10 sekund wytłumaczyć to zjawisko komuś innemu, bez łamania języka i zielonej poświaty pojawiającej się w trakcie mówienia o Bitcoinie.

Bitcoin to nie jest moneta, to nie jest procesor płatniczy, to nie jest żaden plik ani folder sam w sobie, który można przekopiować i komuś wysłać.

Bitcoin to najzwyklejszy w świecie system bankowy bez właściciela. Oczywiście mam tu na myśli sam sposób użytkowania a nie mechanizmy które tam zachodzą.
To tak jakby założyć sobie konto w jakimś egzotycznym banku na świecie. Nie da się trzymać złotówek np w wenezuelskim banku, ale da się robić przelewy w lokalnej walucie na inne lokalne konta bankowe. Każdy transfer na inną walutę wymaga skorzystania z jakiegoś kantoru lub procesora płatniczego.
Obecnie nie da się podejść do bankomatu w Polsce i wypłacić w nim 1000 Wenezuelskich boliwarów które trzymamy gdzieś za granicą. Z Bitcoinem na tej płaszczyźnie jest identycznie.
Masz swój numer konta (adres publiczny) i hasło (klucz prywatny). Jedyne co możesz robić w tej sieci to przelewy ze swojego konta w sieci Bitcoin na konto kogoś innego również w sieci Bitcoin.

Tyle by było z podobieństw, czas wspomnieć o różnicach.

W każdym banku na świecie istnieją sesje przychodzące i wychodzące w których banki księgują odpowiednie transze przelewów. W sieci Bitcoin zamiast 2-3 takich sesji na dzień występuje księgowanie tzw bloku transakcyjnego które odbywa się średnio co 10 minut, oznacza to że standardowy przelew może zostać zaksięgowany już w tak krótkim czasie.

Najważniejsza różnica miedzy Bitcoinem a samym systemem bankowym polega na tym kto te transakcje potwierdza.

W banku funkcjonuje pojedynczy system komputerowy, który zatwierdza każdy przelew z osobna. Nikt postronny nie ma do tego wglądu, nikt poza bankiem czy jakąś instytucją nie może zobaczyć czy wszystko się zgadza i co dzieje się z pieniędzmi. Jeśli jakiś np urząd skarbowy strzeli babola w papierach i przez pomyłkę zablokują Ci konto to nic z tym nie zrobisz. Jeśli ktoś zhakuje Twoje konto bankowe i ukradnie Ci wszystkie środki to też nie masz pewności że je odzyskasz, gdyż przy większych sumach banki robią problemy i starają się zwalić winę na Ciebie, by nie ponosić dodatkowych kosztów. Jeśli bank upadnie, zostanie okradziony albo po prostu udzieli za dużo ryzykownych pożyczek i będzie niewypłacalny, wówczas również stracisz swoje oszczędności.
Oczywiście każdy słyszał o BFG (bankowym funduszu gwarancyjnym) natomiast mało kto wie że dysponuje on jedynie 0,5% kapitałem który w sumie posiadają wszystkie banki.
Oznacza to że jeśli upadnie jakikolwiek większy bank to i tak nie dostaniesz żadnej rekompensaty co miało miejsce ostatnio np na Cyprze.

https://www.bfg.pl/wp-content/uploads/2017/11/99_2017_wysokosc_stawki_fosg.pdf

Jak to wygląda w sieci Bitcoin ?
Z pewnością słyszałeś/łaś że Bitcoiny się "kopie". Sformułowanie to jest niczym innym jak weryfikowaniem transakcji. Wygląda to następująco.
Jeśli robisz do kogoś przelew to Twój "portfel" z którego ten przelew wysyłasz rozgłasza tą transakcje w sieci. Oczywiście fakt rozgłoszenia transakcji wcale nie oznacza iż taka transakcja musi być od razu zatwierdzona. Przecież wszędzie zdarzają się oszuści i ktoś mógłby próbować wysłać więcej środków niż sam ich posiada. Aby transakcja została zatwierdzona cała sieć Bitcoin zaczyna ją weryfikować. Najpierw sprawdzana jest historia Twojego konta (czyli czy faktycznie możesz mieć środki na koncie) przez tzw "pełny węzeł" a potem tzw "górnicy" odpowiednio szyfrują transakcję tak, by w każdym miejscu na ziemi była ona wiarygodna i możliwa do sprawdzenia według określonego klucza. Dzięki temu mechanizmowi nie ma żadnego uprzywilejowanego podmiotu który mógłby zablokować Twój numer konta, co nie jest na ręką chyba wszystkim światowym rządom i bankom.

Trzeba zaznaczyć że ilość Bitcoinów które są w obiegu jest mocno ograniczona. W sumie będzie ich 21 000 000 sztuk i ani jednej monety więcej. Nic dziwnego więc że banki które korzystając z rezerwy cząstkowej i mogą kreować masę pieniędzy znikąd będą tą sieć krytykować.

Warto wiedzieć że dzięki tej technologii urzędnicy nie mają technicznej możliwości zabrania komukolwiek środków kto odpowiednio bezpiecznie przechowuje swoje dane dotyczące konta. Pamiętaj! trzymając Bitcoiny na giełdzie lub jakichś internetowych portfelach to nie Ty jesteś ich właścicielem! Przypomina to trzymanie pieniędzy na koncie osoby przed chwilą poznanej w internecie która nie znając Cię bezkarnie może decydować o tym czy Ci wypłacić pieniądze czy nie. Po zakupieniu Bitcoinów należy je natychmiastowo wypłacić na swój własny rachunek.

Powiem więcej, urzędnicy nie mają nawet możliwości zweryfikowania danej osoby w sieci Bitcoin gdyż przy zakładaniu swojego konta w tej sieci nie podajemy nikomu żadnych danych.
Dopiero jak komuś się zdradzimy że ten konkretny adres należy do nas, to pojawia się szansa że ktoś taki będzie mógł zobaczyć "CZĘŚĆ" naszych operacji na koncie, które dotyczą akurat jednego z naszych adresów.

Do przechowywania Bitcoinów na chwile obecną wyróżnia się 3 rodzaje tzw portfeli, które umożliwiają Ci "zalogowanie się do swojego konta" i robienie przelewów.

Pierwszy z nich to zwykły mobilny portfel który możesz pobrać w sklepie play na androida czy IOS. Najbardziej "wydajny" z nich czyli taki który korzysta z najnowszej aktualizacji "segwit" to np portfel o nazwie GreenBits. Podczas jego instalacji użytkownik proszony jest o dokonanie dodatkowych form zabezpieczenia swoich środków co sprzyja odzyskaniu środków podczas np zgubienia telefonu.
Drugi z portfeli do obsługi swojego konta to tzw portfel sprzętowy. Jest to osobne urządzenie zewnętrzne które przechowuje nasze klucze prywatne (Trezor lub Ledger Nano S). Wiele ludzi korzysta z niego tylko do przechowywania jakichś większych środków, gdyż ono samo w sobie jest podłączane do internetu tylko chwilowo i to w momencie dokonywania transakcji. Jego zhakowanie nawet w przypadku kradzieży jest bardzo trudne a zrobienie tego zdalnie przez np włamanie na nasz komputer "praktycznie" niemożliwe.

Ostatnim sposobem na przechowywanie środków jest stworzenie tzw "papierowego portfela". Jest to najbezpieczniejszy sposób do przechowywania środków gdyż tworzy się go w całości bez podłączenia do internetu. Jego obsługa natomiast wymaga większego zagłębienia się w mechanikę działania sieci co przedstawię może w jakimś innym wpisie na tym blogu.

Podsumowując.

Bitcoin to nic innego jak "inny" system bankowy bez właściciela. Wszystkie środki w tym systemie nigdy nie będą mogły być zajęte siłą przez osoby z zewnątrz, ani nie będą mogły być "dodrukowane" ponad 21 mln sztuk.

Jeśli tylko Ci się spodobało zostaw upvote i komentarz :) Będę niezmiernie wdzięczny :) Możesz także obserwować mój profil, by nie przegapić kolejnych postów!

"Hodl for life!"

Sort:  

Aby dotrzeć do szerszej społeczności, gorąco rekomenduję tag #polish. Gdy pierwszy raz użyjesz tego tagu powita Cię bot i zobaczysz, ile dzieje się w polskiej społeczności na Steemit.

Artykuł - świetna robota!