Działo z popopu szwedzkiego

in #architektura7 years ago

FB_IMG_1518549656373.jpg

Mało kto z nas pewnie wie, że jedno z potężnych dział, które pokazano w filmie „Potop”, na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza, wykonano w Elblągu. Co ciekawe, elblążanie tak dobrze wykonali swoją pracę, że z armaty można było strzelać.

Pewnie wszyscy pamiętamy scenę z filmu „Potop”, gdy Szwedzi oblegając klasztor na Jasnej Górze, ściągają w końcu potężne działo, które ma rozkruszyć mury. To właśnie taką armatę wysadza w powietrze Kmicic (w tej roli Daniel Olbrychski).

Wszystkie armaty na potrzeby filmu „Potop” wykonała elbląska firma Zamech, która zadbała nawet, by wszystkie one naprawdę mogły strzelać. Kiedy sprzęt przewożono na plan filmowy na Białorusi, potrzebnych było aż 37 wagonów towarowych. Największa z nich ważyła prawie 2 tony.