You are viewing a single comment's thread from:
RE: Romanse , wyciskacze łez , dramaty czyli na jakim filmie spłaczesz się jak bóbr.
Gwiazd naszych wina...Czytałam książkę, oglądałam film. Do tej pory coś trochę ściska za serce jak o tym pomyślę :>
Polecam też film Restless, w podobnym typie
"Restless" muszę koniecznie obejrzeć :) bo chyba go przeoczyłam :)